Kategoria: Nuty » Muzyka wokalna » Głos solo
nr kat.: TRG 39, cena: 32.00 zł, autor: Sołtysik Włodzimierz (opr.)
Najpopularniejsze pieśni ludowe w łatwych opracowaniach na 2 głosy równe (dziecięcy chór szkolny). Słowa podane są w gwarze (języku) regionu, z którego dana pieśń pochodzi. We wstępie omówione są najciekawsze utwory, w przypisach do pieśni wyjaśnione są trudniejsze (ludowe i dawne) wyrażenia występujące w tekstach. Szereg pieśni ma kształt polskich tańców narodowych, co może stanowić dodatkowy walor edukacyjny.
W nutach zostały umieszczone symbole akordów, toteż pieśni można wykonywać z akompaniamentem; zbiór może więc być z powodzeniem wykorzystywany również przez solistów. [32 s].
KOMENTARZ METODYCZNY
30 pieśni ludu i szlachty to zbiór, który powinien zainteresować także nauczycieli kształcenia słuchu w szkołach muzycznych. Zamieszczone w nim pieśni można zastosować do kształcenia słyszenia polifonicznego i umiejętności zbiorowego muzykowania. Na lekcjach kształcenia słuchu mogą one uzupełniać repertuar ćwiczeń dwugłosowych zamieszczonych w Solfeżu elementarnym I–VI. Każdy głos powinien być wówczas odczytywany śpiewem z nut, a więc inaczej niż na próbach chóru, na których melodia każdego głosu grana jest na fortepianie lub na innym instrumencie i powtarzana przez chórzystów.
Pieśni dwugłosowe można także stosować jako zadanie domowe, polecając uczniom śpiewanie górnego głosu z równoczesnym graniem dolnego głosu i odwrotnie: śpiewanie dolnego głosu z równoczesnym graniem głosu górnego. Uczniowie mniej zaawansowani w grze na fortepianie, zamiast grać głos towarzyszący, mogą jedynie wystukiwać jego rytm.
Na lekcjach kształcenia słuchu pieśni należy śpiewać przede wszystkim nazwami solmizacyjnymi, natomiast melodie znane na pamięć lepiej śpiewać nazwami literowymi, szczególnie wówczas, gdy zawierają one dźwięki alterowane. Ściśle diatoniczne melodie pieśni można śpiewać także nazwami cyfrowymi, kształcąc w ten sposób poczucie tonalne poszczególnych stopni gamy.1 W trudniejszych pod względem rytmicznym pieśniach, zawierających synkopy, rytm punktowany lub grupy niemiarowe, można najpierw wyćwiczyć poprawną realizację rytmu stukaniem, klaskaniem z głośnym liczeniem albo tataizacją z równoczesnym taktowaniem. Ostatni etap pracy nad pieśnią stanowi śpiewanie z tekstem.
Nauczyciele korzystający z podręcznika Solfeż elementarny I–VI powinni poszczególne pieśni włączyć do odpowiednich klas i rozdziałów, aby uniknąć konieczności wyjaśniania uczniom nieprzerabianych jeszcze zagadnień.
Propozycja zastosowania poszczególnych pieśni zbioru w odpowiednich klasach i rozdziałach podręcznika Solfeż elementarny I–VI:
Alboż my to jacy tacy (s. 4) | SE V, rozdział VI/2* |
Bandoska (s. 7) | SE IV, rozdział I/10 |
Była babuleńka (s. 8) | SE III, rozdział IV |
Chciało się Zosi jagódek (s. 9) | SE VI, rozdział I/6 |
Chmiel (s. 7) | SE IV, rozdział III/1 |
Ej, wolny jo, wolny (s. 19) | SE VI, rozdział III |
Gdzież to jedziesz, Jasiu (s. 10) | SE IV, rozdział I/6 |
Gdzieżeś to bywał, czarny baranie (s. 11) | SE VI, rozdział IV/2 |
Hej! tam na górze (s. 12) | SE IV, rozdział I/7 |
Karolinka (s. 13) | SE IV, rozdział I/3 |
Kiedy będzie słońce i pogoda (s. 11) | SE V, rozdział VI/2 |
Kot (s. 14) | SE VI, rozdział I |
Krakowiaczek ci ja (s. 15) | SE V, rozdział VI/2 |
Krzywy Jan (s. 16) | SE IV, rozdział I/5 |
Leć, głosie, po rosie (s. 17) | SE V, rozdział VI/2 |
Na polu wirzbo (s. 18) | SE IV, rozdział I/4 |
Oj, przeleciał ptaszek (s. 19) | SE V, rozdział VI/2 |
Pociez, chłopcy, pociez zbijać (s. 21) | SE II, rozdział XII |
Pod borem sośna (s. 22) | SE IV, rozdział I/5 |
Podkówecki, dajcie ognia (s. 23) | SE V, rozdział VI/2 |
Skowronek (s. 24) | SE VI, rozdział IV/2 |
Uciekła mi przepiórecka (s. 25) | SE V, rozdział VI/2 |
Uwoz mamo roz (s. 26) | SE VI, rozdział I |
W murowanej piwnicy (s. 27) | SE VI, rozdział VII |
W polu lipeńka (s. 28) | SE V, rozdział IV/3 |
Wezmę ja żupan (s. 29) | SE V, rozdział II/2 |
Żeglôrz (s. 31) | SE IV, rozdział I/3 |
* SE V, rozdział VI/2 – Solfeż elementarny klasa V, rozdział VI, podrozdział 2.
© Prof. dr hab. Maria Wacholc
__________
1 Zob.: Maria Wacholc, Kształcenie poczucia tonalnego i słuchu harmonicznego w szkole muzycznej I stopnia. Podręcznik metodyczny dla nauczycieli. Tom I–II. Triangiel 2008. Książka pomocnicza zalecona do użytku szkolnego przez ministra właściwego do spraw kultury i dziedzictwa narodowego. Numer zalecenia: 1/2008.
Maria Wacholc, Wychowanie Muzyczne, nr 4/2019
Repertuar dla chórów szkolnych wzbogacił się o nowy zbiór pieśni na dwa głosy równe (dziecięce lub żeńskie), opublikowany przez Wydawnictwo Muzyczne „Triangiel”. Autorem zbioru jest Włodzimierz Sołtysik, który dokonał wyboru pieśni i większość z nich opracował dwugłosowo.
Zbiór zawiera 30 popularnych polskich pieśni pochodzenia ludowego, szlacheckiego lub mieszczańskiego, których rodowód sięga XIX, a nawet XVIII lub XVII wieku. Po dziś dzień cieszą się one popularnością, głównie dzięki porywającej melodii, a także ze względu na ich walory tekstowe.
Z niezwykle bogatego skarbca polskich pieśni popularnych Autor wybrał — jak zaznaczył we wstępie — „pieśni najpiękniejsze, najciekawsze i najbardziej znane”. Wszystko po to, aby zamieszczone w zbiorze pieśni spełniły oczekiwania dyrygentów chóralnych i nauczycieli, a przede wszystkim sprawiały radość śpiewającym je chórzystom.
Autor sięgnął po pieśni ludowe z różnych regionów Polski. Są wśród nich pieśni z Krakowskiego, Mazowsza, Radomskiego, Kujaw, Śląska, a także podane w oryginalnej wersji językowej pieśni z Kaszub, Podhala i Kurpiów. Wesoła piosenka Chciało się Zosi jagódek (s. 9) przypomina postać autora jej dowcipnego tekstu, Jakuba Jasińskiego (1761–1794), wychowanka Szkoły Rycerskiej, oficera Korpusu Kadetów, działacza politycznego i na koniec generała, który zginął 4 XI 1794 roku w wieku 33 lat podczas obrony warszawskiej Pragi przed wojskami rosyjskimi.
Wszystkie te pieśni mają swą długą historię i doczekały się niekiedy różnych wersji, mniej lub bardziej odbiegających od pierwowzoru, zarówno pod względem tekstowym, jak i melodycznym. Często wersje te różniły się także tytułami. Wystarczy wspomnieć pochodzącą prawdopodobnie z XVIII wieku, a w wieku XIX niezwykle popularną i to we wszystkich regionach Polski, szlachecką pieśń miłosną Wezmę ja żupan (s. 29), która w śpiewnikach występuje m.in. pt. Ty pójdziesz górą, Pożegnanie, Szlachcic i dziewczyna, Oblekę kontusz czy Wezmę ja mundur. Jest to ta sama pieśń, której tekst Eliza Orzeszkowa włączyła do swojej powieści Nad Niemnem.
Wśród zamieszczonych w zbiorze pieśni ludowych są przykłady wielu polskich tańców narodowych. Kiedy będzie słońce i pogoda (s. 11) to typowy chodzony, towarzyski taniec korowodowy, pierwowzór poloneza. Tańczony był podczas różnych uroczystości, a przede wszystkim na weselu po oczepinach. Są także trzy krakowiaki: Albośmy to jacy tacy (s. 4), Krakowiaczek ci ja (s. 15), Leć głosie po rosie (s. 17), a także trzy mazury: Podkówecki dajcie ognia (s. 23), Uciekła mi przepióreczka (s. 25) oraz kujawiak A za lasem wołki moje (s. 6). Pieśń ludowa z Podhala Pociez, chłopcy, pociez zbijać (s. 21) należy do najbardziej znanych piosenek zbójnickich tego regionu. Karol Szymanowski wykorzystał ją w balecie Harnasie, skomponowanym w latach 1923–1931.
Autor zbioru, znany ze swej dociekliwości w znajdowaniu oryginalnych wersji pieśni przypomniał wiele z nich w pierwotnym kształcie, bez późniejszych „poprawek” słownych i melodycznych. W pierwotnej wersji melodycznej i tekstowej została zamieszczona Karolinka (s. 13), rozpowszechniona obecnie w wersji opracowanej przez Stanisława Hadynę dla zespołu „Śląsk” z nieznacznie zmienioną melodią i rozbudowanym tekstem. W oryginalnej wersji zamieszczona została dawna pieśń z Krakowskiego Oj przeleciał ptaszek (s. 19), która stanowiła pierwowzór dla nowej wersji melodycznej i tekstowej ułożonej przez Tadeusza Sygietyńskiego dla zespołu „Mazowsze”, dzisiaj bardziej znanej.
Zamieszczone w zbiorze pieśni stanowią wartościowy, zarówno pod względem artystycznym, jak i dydaktycznym, repertuar dla chórów szkolnych. Obydwa głosy utrzymane są w wygodnej dla uczniów skali, a drugi głos, z przeważającym ruchem sekundowym, jest łatwy do nauczenia i zapamiętania. Pieśni są uszeregowane, jak łatwo można to zauważyć, według stopnia trudności, od bardzo łatwych do nieco trudniejszych.
Zbiór 30 pieśni ludu i szlachty jest bardzo starannie wydany. Zdobi go piękna okładka, na której widnieje obraz Sielanka Kazimierza Pochwalskiego (1855–1940). Grafika nutowa i teksty słowne są bardzo czytelne, a cały zbiór starannie zredagowany. We wszystkich pieśniach zostały podane symbole funkcji harmonicznych, ułatwiające zagranie akompaniamentu na gitarze, keyboardzie lub fortepianie. Dla użytkownika tego zbioru cenne są informacje podane przez Autora we wstępie oraz w przypisach, a także wyjaśnienia niezrozumiałych słów przy poszczególnych pieśniach. Korzystanie ze zbioru ułatwi spis treści z alfabetycznie ułożonymi incipitami tekstów.
Zachęcam do korzystania z tego zbioru, gdyż przy jego pomocy można chórzystów nauczyć nie tylko pięknych polskich pieśni, ale także rozwinąć ich wiedzę o folklorze muzycznym i polskich tańcach narodowych, a przy okazji nauczyć ich w jakimś elementarnym stopniu czytania nut głosem.
|
|
|
|